niedziela, 16 września 2012

o trzech takich co...

 






 







 

 

i w tym momencie urywa się dokumentacja fotograficzna...
a tego co się zdarzyło nie opisze żadne słowo...
powiem tylko że góra połknęła słońce i zapanował mrok...
aparat wyskoczył z kieszeni i wlazł na starą lipę...
z buta wyszedł paluch a w wąsach zagwizdał zimny wiatr...
wtedy góra jęknęła złowrogo i trza było zeń zleźć...
... wszystko to potwierdzą nasz ostre..
...a jak nie wierzysz to se zamontuj hamulca o!
 
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz