poniedziałek, 10 listopada 2014

OSTROBÓJ







wspaniałe zawody na szczecińskim tracktorze zorganizowali
tamtejsi jeźdźcy ostrego koła!
liczę że OSTROBÓJ zagości na dłużej w kalendarzu
wydarzeń ostrokołowych!
kręcenie na velodromie to mistyczne doznanie...
a nie często nadarza się ku temu okazja.
tym większe podziękowania dla ekipy ze Szczecina
za świetną organizację i wspaniałą atmosferę!
.....  ..  .....
do zobaczenia w 2015 !
.....  . .....
więcej na:






czwartek, 16 października 2014

wtorek, 17 czerwca 2014

przyjechał cyrk.......do cyrku.

odbyła się rónda...a była ona ostrokołowa.
ble..ble...ble....
tak naprawdę chodziło o to że zagracili plac wolności 
bo podobno w mieście jest jakiś festiwal na literę M
i nie ma gdzie potrikować...tak więc wyruszyliśmy na poszukiwanie 
miejsca jak znalazł....no i znaleźliśmy .



triki uprawiali  Karol, Kryzys i oczywiście Mateusz.
ja nie...bo znam tylko jeden - jazda do przodu przez cały dzień.
..... ..... .....
frekwencja jaka była widać na fotosach...ale nie o ilość tu idzie ale o jakość!
bardzo dziękujemy Karolowi i Kryzysowi za udział.
chłopaki tak gnali że opony im się zlasowały...
a my stare wygi ledwie dotrzymywaliśmy im tępa!
... ..... ...
a stara lipa na to wszystko patrzyła
.. .... ..
co tu dużo mówić
OSTRE KOŁO
i już.


wtorek, 3 czerwca 2014

OSTRZENIE!



.........  .........
ruszamy o 7 rano spod katedry na Ostrowie Tumskim w Poznaniu ofkors
 i gnamy cały dzień aż spadniemy z roweróf
...............
rónda to nie wyścig!
nie jesteśmy sportofcami!
nie golimy łyd!
rónda to ostre koło!
  to kręcenie przez cały dzień!
...... .... ......
 jedziemy zwartą zgrają skórczysynóf
 nikogo nie zostawiamy
....... ...... ......
w sobotę to my będziemy wprawiać planetę w ruch obrotowy!
stara lipa przypomni sobie czas fotografii w kolorze sepii,
kiedy po polskich drogach jeżdżono bez przerzutki
i serwisowego automobilu,kiedy jadano w przydrożnym sklepie,
a rytm serca równał się z rytmem obrotów korby!
..... ..... .....
to ten rytm wprawia nas w trans.
gnamy z grymasem szaleństwa zapominając o kilometrach i zmęczeniu.
brody opieramy na kierownicy a dłońmi dociskamy kolana
by wykrzesać jeszcze więcej z lędźwi.
... .. ...
tak mniej więcej wygląda rónda.
.......  ......
kto ma ochotę?
zapraszamy!
...... ......
tylko ostre koło!
.........
no i nie ma wpisowego i innych organizacyjnych pierdół.
to by było na tyle.
.....

niedziela, 18 maja 2014

pod powałą z chmur









ODBYŁA SIĘ RÓNDA...A BYŁA ONA OSTROKOŁOWA.
GNAĆ TRZEBA BYŁO Z NISKO OPUSZCZONĄ GŁOWĄ,
BY NIE ZAWADZIĆ O CHMURY...ALE NIE PRZESZKODZIŁO 
TO NAM W OSIĄGNIĘCIU CELU.
A CEL,CO TU DUŻO MÓWIĆ,BYŁ KRAJOZNAWCZY.
MOŻNA BY NAWET RZEC...KRAJOZNAWCZY JAK CHOLERA!
PORY SPADAŁY,KOLANA TRZESZCZAŁY,KOŁA
 WPRAWIAŁY PLANETĘ W RUCH OBROTOWY I BYŁO NAWET 
ZŁOTO INKÓW...A WSZYSTKO TO PRZEZ 
OSTRE KOŁO.

A W BIAŁĘŻYNIE PRZEJECHALIŚMY NA CZERWONYM!!
ALE BYŁO!!!
MOŻE KTOŚ KIEDYŚ FILM O TYM NAKRĘCI!?!
 
 

czwartek, 1 maja 2014

České hory


nadchodzi taki czas, kiedy trzeba naostrzyć koło, w łydy wetrzeć bobrze sadło
...potem koszula,czapa,skarpeta i w drogę!
...
z Międzylesia w Czeski kraj ,gdzie drogi szerokie,asfalty gładkie,a serpentyny 
wyprofilowane jak velodromy.
...
poziom mórz i oceanów podniósł się ostatniej doby i nikt nie wie dlaczego!?!
to górskimi potokami,strumieniami ,rzekami spłynął doń ,wylany nasz pot.
...
kolejna stronica róndowej księgi się zapisała,
a kart w niej czystych jeszcze...
 co niemiara.
...
OSTRE KOŁO